Kimi Raikkonen na łamach wydawanego przez Red Bulla kontrowersyjnego magazynu „The Red Bulletin” pokusił się o wskazanie przyszłego mistrza świata F1.
„Ciężko powiedzieć” odpowiadał na pytanie dziennikarza w sprawie przyszłego mistrza świata. „Nie wiem jakie są plany Ferrari. Mercedes prawdopodobnie będzie miał dobry bolid, podobnie jak McLaren. Red Bull Racing prawdopodobnie także, więc muszę przyznać tytuł bazując na tym kogo lubię: Sebastian Vettel – on jest bardzo szczery.”
Obok mistrza świata z sezonu 2007, na ostateczny triumf Sebastiana Vettela stawia także sam Bernie Ecclestone.
05.01.2010 12:45
0
Ale kimi słodzi :P
05.01.2010 12:47
0
Chyba sie za bardzo z tym nie meczyl ... przeciez Vettel to fajny gosc a ze przy okazji wie jak sie jezdzi ..... ;)
05.01.2010 14:50
0
To już wiemy kto będzie jeździł zamaist Webbera w red bullu
05.01.2010 15:23
0
Eee tam, tak sobie pierdnął. Mógł powiedzieć, że mistrza zdobędzie Algersuari wtedy wszyscy będą go pchali do STR ?
05.01.2010 15:35
0
@1. Może i słodzi, sęk w tym, że wiele się z prawdą nie mija.
05.01.2010 15:36
0
Ale gdyby jego sponsorem w rajdach byłoby np. dajmy na to Renault to powiedziałby że Kubica ;)
05.01.2010 16:04
0
co ma szczerosc do wynikow? Vettel nie bedzie mistrzem swiata!
05.01.2010 16:42
0
Vettel to naturalny kandydat ale silniki Merca będą mocne...
05.01.2010 17:04
0
Mówienie, że ktoś będzie albo i nie będzie mistrzem to duże ryzyko bo końcowe podium zależy od bolidu, kierowcy, strategii, niezawodności, pogody itd. Ale typowanie kogoś w pierwszej trójce a już tym bardziej piątce jest mniej ryzykowne. Ja Vettela w pierwszej piątce widzę na pewno, w pierwszej trójce z dużym prawdopodobieństwem. A kto wygra? Niech wygra najlepszy!
05.01.2010 17:49
0
Ale, wiekszość odpowiedzi Kimiego z tego wywiadu była bardziej w formie żartobliwej, niż poważnej ... Tak jak w przypadku tego pytania. Przecież wyraźnie mówi - " ciężko powiedzieć ... muszę przyznać tytuł bazując na tym kogo lubię ", a nie od dziś wiadomo, że Kimi i Sebastian to dobrzy znajomi. Więc nic dziwnego, że wskazał na Vettela, a nie np. Hamiltona czy Buttona ... ;-)
05.01.2010 17:52
0
* większość
05.01.2010 18:49
0
10. elin - dokładnie tak jak piszesz :-) pozdrowionka
05.01.2010 19:08
0
Vettel ma największe szanse - najoszczędniejszy silnik, najlepszy konstruktor i jeden z najlepszych kierowców. W zeszłym roku RedBull pokazał jak szybko potrafi dostosować swoje pojazdy do pomysłów zastosowanych u konkurencji i jeszcze dalej je ulepszyć (potrójny dyfuzor). W drugiej połowie sezonu był zdecydowanie najlepszy w stawce. Przyszły rok to rok RedBulla!
05.01.2010 19:52
0
Ja tez licze na Vettela ale konkurencja jest mocna. Juz nie moge sie doczekac pierwszych testów. One choc troche pokaza na co stac poszczególne zespoly.
05.01.2010 20:03
0
jak sie kimi rozgadal ,zmarnowal majstra najlepszym samochodem w stawce i uciekl,wstyd viva fernando aloso
05.01.2010 20:08
0
tylko Lewis
05.01.2010 20:35
0
Lewis ahahahahahaah zp
05.01.2010 21:29
0
12. Marti - również pozdrowionka :-)
05.01.2010 22:21
0
15. To wszystko wina Alonso, ze mu taki bolid zaprojektował.
06.01.2010 07:50
0
Kimi Raikkonen na łamach wydawanego przez Red Bulla.....................A co mógł innego powiedzieć do magazynu „The Red Bulletin” . Sami siebie promują, zresztą słusznie. Ale obiektywnie patrząc, to pretendentów jest wielu.....
06.01.2010 13:20
0
alonso
07.01.2010 00:14
0
taaa, pretendentow jest wielu ale panna jedna. oczywiscie wygra ten ktory ma najlepszą furę ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się